poniedziałek, 24 grudnia 2012

Jak nie przejeść się i nie przytyć w święta?


Święta to czas rodzinnych spotkań, czas beztroskiego lenistwa i długiego siedzenia przy suto zastawionym stole. Bardzo często w chwilach euforii zapominamy o zasadach zdrowego żywienia, przesadzając z nakładanymi na talerz porcjami. Wieczorem natomiast z niedowierzaniem spoglądamy na odstający brzuch oraz zmagamy się z piekącą zgagą i uczuciem przejedzenia. Rokrocznie obiecujemy sobie, że „tym razem do takiego stanu rzeczy nie dopuścimy”... Co zrobić żeby zachować umiar przy wigilijnym stole?
fot.:  kobieta.dziennik.pl
Święta spędzamy w różnych miejscach. Nie zawsze mamy kontrolę nad tym, co znajduje się na stole. Często serwowane potrawy nie wpisują się w kanon zasad zdrowego żywienia, jednak w te trzy dni w roku nie powinniśmy sobie niczego odmawiać. Ważne jednak, by kierować się zasadami, które pozwolą nam się cieszyć doskonałym smakiem świątecznych potraw przy jednoczesnym zachowaniu dobrego samopoczucia i szczupłej sylwetki.

Przede wszystkim powinniśmy unikać całodziennego przesiadywania przy stole! Wielogodzinne zajadanie spowalnia trawienie pokarmów w organizmie, powodując poczucie przejedzenia. Po obiedzie warto udać się na rodzinny spacer. Nie spędzajmy całego wolnego czasu za stołem lub przed telewizorem. Wybierzmy się z dziećmi / młodszym rodzeństwem / ze znajomymi (niepotrzebne skreślić) na sanki lub lepienie bałwana. Spędzimy wspaniale czas, poczujemy się lepiej i jednocześnie spalimy nadprogramowe kalorie.

Podczas spożywania pokarmów koncentrujmy się wyłącznie na jedzeniu. Unikajmy rozmów z współbiesiadnikami. Dialogi z rodziną pozostawmy na przerwy między posiłkami lub na wspomniany wcześniej spacer.

Uginający się od jedzenia stół oraz wspaniałe zapachy powodują, że cały czas sięgamy po kolejne porcje. Pamiętajmy jednak, że nie musimy kosztować wszystkich potraw na raz! Najlepiej rozłożyć sobie degustacje w czasie – od rana do wieczora na pewno zdążymy spróbować każdej potrawy. Należy także pamiętać, by nie przesadzać z wielkością porcji – lepiej jeść częściej i mniej niż rzadko i dużo!

I jeszcze uwaga dotycząca wypieków... Zapamiętajmy: tłuszcz + cukier = najkrótsza droga do nabrania dodatkowych kilogramów! Jeżeli już decydujemy się na deser, to nie sięgajmy po niego od razu po daniu głównym. Organizm potrzebuje trochę czasu na trawienie.

Przy świątecznym stole istotną rzeczą jest asertywność. Babcie, mamy i ciocie cały czas namawiają nas do spożywania kolejnych dań, wmawiając, że coraz mizerniej wyglądamy. Nie jedzmy niczego na siłę! Grzecznie, ale stanowczo odmawiajmy kolejnych porcji. Przejadanie się nie służy ani sylwetce, ani zdrowiu.

Na koniec w imieniu zespołu Na zdrówko! życzę wesołych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. Wytrwałości w dbaniu o zdrowie przez cały rok, nie tylko przy świątecznym stole!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz